RELACJA Z WOLONTARIATU W PORTUGALII
23 października 2020
Wolontariusz Europejskiego Korpusu Solidarności, Teodor Świątkowski z naszej Fundacji, odbywa wolontariat w Portugalii. Swoje doświadczenia z ostatnich miesięcy opisał w poniższej notatce:
„Maj:
Maj był powiązany z powrotem do pracy po marcowo-kwietniowym lockdownie. Jednakże obecność pandemii była nadal odczuwalna przez ilość restrykcji w pracy i poza nią oraz ciągłych ostrzeżeń o możliwym zagrożeniu. Zaczynam tęsknić za drobnymi przyjemnościami, takimi jak zwiedzanie różnych części Lizbony czy wychodzenie do restauracji, ale mam nadzieję, że sytuacja wkrótce się poprawi.
Czerwiec:
Ze względu na sytuację związaną z pandemią, czerwiec przyniósł wielką zmianę w moim projekcie, ponieważ zamiast z osobami starszymi, zacząłem pracować z dziećmi. Była to bardzo interesująca zmiana, jako że jest to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie i czuję, że uczę się naprawdę wielu nowych rzeczy. Nadal żywię nadzieję, że seniorzy będą mogli wkrótce powrócić do Centrum, bo mam wrażenie, że pozostawanie w domu niemal cały czas ma negatywny wpływ na kondycję psychiczną części z nich.
Lipiec:
Lipiec był dla mnie głównie miesiącem wakacji. W pierwszy weekend wybrałem się do Algarve, gdzie zaimponowały mi spektakularne plaże i wybrzeże. Zwiedziłem też Silves, historyczną stolicę regionu, gdzie da się wyczuć wpływ Afryki Północnej na architekturę. W dalszej części miesiąca nareszcie pojechałem do domu, żeby spędzić nieco czasu z rodziną i przyjaciółmi po miesiącach lockdownu i restrykcji związanych z podróżowaniem.
Sierpień:
Sierpień był dla mnie miesiącem powrotu do rutyny z maja. Restrykcje dla centrów opieki w Portugalii nie zostały zmienione, a to oznacza, że miejsce, w którym pracuję, nadal nie może zostać otwarte. Naprawdę mam nadzieję, że sytuacja wkrótce się zmieni, ale w międzyczasie próbuję pomóc ludziom, na których ona wpływa, tak jak tylko mogę.
Odwiedziłem też oceanarium w Lizbonie i było świetnie! To miejsce jest dobrze zorganizowane i podzielone na cztery sekcje odpowiadające czterem oceanom na Ziemi. To naprawdę fascynujące doświadczenie.
Wrzesień:
To ostatni miesiąc mojego projektu. Naprawdę miałem nadzieję, że przynajmniej we wrześniu będę mógł wrócić do mojej pracy sprzed pandemii, ale musiałem zaakceptować fakt, że sytuacja jeszcze nie jest pod kontrolą.
Starałem się wykorzystać ostatnie dni projektu na odwiedzenie miejsc w Portugalii, których dotąd nie widziałem, w szczególności w okolicach Lizbony. Odwiedziłem piękne plaże, zapierające dech w piersiach zabytki, a nadal tak wiele pozostaje do zobaczenia! Wiem, że chciałbym powrócić do tego kraju w przyszłości jeszcze nie raz”. ~ Teodor Świątkowski